Witam, dzisiaj krótki wpis na temat DPF i FAP szczególnie w starszych autach sprawiają one duże problemy, które uprzykrzają życie. Najczęściej auto robi się mułowate traci moc, czasami silnik przechodzi w tryb awaryjny, a biedny użytkownik słyszy w serwisie że do wymiany jest filtr cząstek stałych za kilka tysięcy zł.
Prawdą jest, że jak ta technologia wchodziła to pojawiała się w silnikach które były u szczytu gamy i wybierane były przez osoby które robiły duże przebiegi, tak było z 2.2 HDI czy 3.0 TDI - przykładów jest znacznie więcej. Z reguły klienci nie mieli problemów z filtrami, kupowali diesla ponieważ robili duże trasy a wtedy działanie filtra jest niezauważalne. Problem pojawiał się jak takie auto zostało ściągnięte do Polski i z ponad 300 tys robiło się raptem 160 tys km, a nowy właściciel kupił diesla żeby chociaż trochę zaoszczędzić na paliwie bo rocznie robi max 15 tys km i to głównie po mieście, a spalanie 10 litrów benzyny w mieście to rozbój w biały dzień, a LPG gardzi - znam takie przypadki. Efekt od razu po zakupie pojawiły się problemy takie jak w pierwszym akapicie. Takie historie to codzienność na naszym rynku i nic nie zapowiada, aby coś się miało szybko się zmienić.
Zapchany DPF to objaw, który wskazuje, że coś złego dzieję się z silnikiem. Najczęściej filtry wypalają się co kilkaset km, jeśli ten proces ciągle się powtarza coś jest nie tak. Miejska jazda na pewno temu procesowi nie sprzyja, ale warto zwrócić uwagę na stan innych elementów silnika.
Przed decyzją o naprawie czy usunięciu DPF zweryfikuj stan:
- układu doładowania (turbo nie puszcza czasami oleju?)
- układ paliwowy ( czy wtryski nie leją)
- silnika (nie bierze oleju?)
Jeśli wszystko będzie ok, (najczęściej nie jest) to wtedy dopiero możesz się zabierać za DPF. Co do samej jazdy to są sposoby na przewidzenie lub sprawdzenie kiedy filtr się wypala w każdym aucie wygląda to inaczej, ale wspólne cechy to podwyższone spalanie, włączenie ogrzewania tylnej szyby i lusterek, świecenie kontrolki filtra itp. - warto wtedy pozwolić układowi na zakończenie tego procesu.
Co do samej regeneracji filtra to jest ona zdecydowanie tańsza niż zakup nowego. Często za 1/4 ceny nowego można otrzymać zregenerowany filtr cząstek stałych, który posłuży nam bardzo długo jeśli zadbamy o nasz silnik oraz nie zapomnimy o regularnym wypaleniu w trasie.
W auto Świat Poradnik styczeń/2014 pojawił się artykuł odnośnie środka , zmywacza do filtra cząstek stałych. Z artykułu wynikało, że po dokonaniu czyszczenia środkiem FAP skutecznie się zregenerował. To świetna informacja dla wszystkich użytkowników starszych aut z tym dodatkiem, ponieważ środek kosztuje 100 zł można go samemu zaaplikować i w ten sposób uniknąć kosztownej wymiany. PAMIĘTAJ jeśli problem się powtarza znajdź jego przyczynę nim będzie za późno.
Pocieszające jest to, że w obecnie produkowanych autach całą procedura wypalania może zostać przeprowadzona w mieście a nawet na postoju i filtr nie zapcha się z powodu braku robienia dłuższych tras po za miastem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz