z uwagi na duże zainteresowanie szczegółami związanymi z eksploatacją aut postanowiłem zrobić cykl materiałów w których będę opisywał historie serwisową aut z którymi mam dotyczenia na co dzień.
Zacznijmy od nowego nabytku jakim jest VW Passat Limousine, Comfortline 2.0 TDI CR BMT 150 KM (110 kW) DSG. Auto zostało kupione do firmy jako używane. Odkupiliśmy je od poznańskiego dealera VW. Według zapewnień sprzedawcy autem jeździł tylko i wyłącznie szef salonu, jest to zawsze jakis plus względem auta demonstracyjnego.
Początkowo budżet na samochód wynosił 100 tys zł brutto z jednej strony wydawać by się mogło, że jest to naprawdę sporo. Z drugiej jednak strony auto było kupowane do firmy, a tam muszę kierować się wytycznymi zamawiającego: automatyczna skrzynia biegów, niski udokumentowany przebieg poniżej 100 tys km, marka popularna, navi, bezwypadkowy, FV23%, diesel 2.0 l około 150 km, czas realizacji do końca sierpnia (zapytanie dostałem w połowie sierpnia). W efekcie mogliśmy przebierać wśród ofert konstrukcji schodzących, a na najnowsze auta klasy średniej w pożądanej specyfikacji trochę brakowało.
Po przeanalizowaniu oferty i zwiększeniu budżetu do 120 tys zł wybrałem:
- Skode Superb 2.0 TDI 190 km DSG
- VW Passata 2.0 TDI 150 km DSG
Odrzuciłem następujące propozycje:
- Ford Mondeo: brak porównywalnego automatu do DSG, jest dobrze, ale ciągle trochę brakuje,
potwierdza to oferta dealerów na "stocku" nie ma wersji z automatem
- Opel, Toyota, Renault, Citroen maja schodzące modele bardzo dobre, ale nie w tym budżecie,
nie ma sensu przepłacać za starą konstrukcję
- VW Passat B7 - poprzednia generacja za 100 tys zł mogliśmy mieć w Highline
- Audi A6 C6 z końcówki produkcji z 3.0 TDI (nie było nic co miałoby niski udokumentowany przebieg)
- Audi A6 C7 importowane auta z 2.0 TDI , loteria
Ostateczna walka toczyła się między nową Skodą i Passatem B8.
Robiąc ten materiał Skoda dopiero co zaczęła trafiać do dealerów, a przypominam,
że gonił mnie mocno czas. Ostatecznie najlepsze oferty jakie znalazłem to:
ŠKODA Superb Ambition 2.0 TDI 190 km DSG z pakietem serwisowym do 120 tys km
za 127 tys zł brutto (cena po rabatach dla floty, którą posiada klient)
Krótki komentarz dotyczący pakietu serwisowego: nie można było z niego zrezygnować, pokrywa koszty olejów, filtrów oraz robocizny za resztę płacisz z własnej kieszeni. Jego wartość to około 6 tys zł.
Passat Comfortline 2.0 TDI 150 km DSG 122 400 zł w pakiecie Business
(cena po rabatach dla floty, którą posiada klient)
Passat Comfortline 2.0 TDI 150 km DSG 118 500 zł używany z 12.14 r niecałe
9 tys km przebiegu, z polskiego ASO z bogatszym wyposażeniem względem wersji wyżej.
Szczegóły poniżej.
Podsumowując wygrał używany Passat zadecydowało wyposażenie (kilka użytecznych gadżetów),
ciekawszy kolor (nowy był w standardowym białym lakierze). Skoda odpadła ze względu na brak navi, a podstawowy wyświetlacz na konsoli środkowej trochę rozczarowuje, podobnie jak np w Fordzie Mondeo.
Nawigacja tej samej klasy co w Passacie wymagała dużej dopłaty z drugiej strony na "stocku" wersje z navi były po 150 tys zł. W następnym materiale przedstawię pewnie koszty serwisu Passata. POZDRAWIAM.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz