Jak to opisuje sam producent unikatowa technologia pozwala nam na zabezpieczenie profili zamkniętych podwozi, wnętrza drzwi, rantów błotników, w słupków, nadkoli, łączenia blach, każdego w zasadzie trudno dostępnego miejsca. Z uwagi na to że produkt jest na bazie tłuszczu i oleju mineralnego i ma stan stały w celu jego nałożenia należy go podgrzać do 120 stopni, a płynny zaczyna się robić dopiero w 70 stopniach. Dzięki temu można go nakładać na elementy zewnętrzne i on tych elementów będzie się trzymał.
Oczywiście wraz z upływem czasu będzie trzeba ten preparat uzupełniać natomiast musimy pamiętać że nie ma zabezpieczenia antykorozyjnego który jest wieczne każde zabezpieczenie wymaga regularnych przeglądów! Zresztą nowy samochód na który producent daje na przykład 12 lat gwarancji perforacyjne ma obowiązkowe blacharsko-lakiernicze raz w roku. Największym plusem tego rozwiązania jest to że nie musi bardzo dokładnie rozbierać wszystkich elementów, tylko możemy ten produkt za pośrednictwem lancy nałożyć czy do profili zamkniętych czy też na zewnątrz. Natomiast jeżeli ten produkt znajdzie się w jakimś miejscu w którym niekoniecznie byśmy go chcieli to możemy go usunąć parą wodną.
Więcej na ten temat znajdziecie pod tymi linkami, pozdrawiam!
http://mikesanders.pl/
https://allegro.pl/listing?string=mike%20sanders&bmatch=baseline-cl-dict43-aut-1-1-1210
https://www.youtube.com/results?search_query=MIKE+SANDERs+
PS. Na zabezpieczenie auta typu bus potrzeba od 8 do 12 kg (540 - 810 zł za sam materiał).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz